Cześć!
Witamy was w kolejnym poście, może trochę spóźnionym, ale sami rozumiecie 2 gimnazjum to nie podstawówka, w której cały wrzesień jest pewnego rodzaju odpoczynkiem po wakacjach.
A więc, czytając ten post dowiecie się trochę o naszym życiu w szkole Co sądzą o naszej przyjaźni koledzy i koleżanki z klasy, a także o naszych ocenach i czy w ogóle lubimy chodzić do szkoły.
Czyli tak, na koniec 1 klasy gimnazjum obie miałyśmy świadectwo z paskiem i mimo, że nasze średnie nie były bardzo wysokie (miałyśmy takie same) to i tak z takiego wyniku się cieszyłyśmy. Co jak co, ale wiele zawdzięczamy sobie wzajemnie, tj tak, że jeśli jedna z nas ogarnia jakiś przedmiot lepiej to podpowiada drugiej i tak cały czas. To fajny sposób zwłaszcza, że tej nauki jest trochę dużo...
Czy lubimy chodzić do szkoły (?) Hmm tak lubimy ! Może poza tak wczesnym wstawaniem, ale szkoła jest okey, zwłaszcza przerwy, wycieczki i godziny wolne. Czy byśmy coś zmieniły ? Można by wykreślić ze dwie/trzy lekcje w ciągu dnia i przesunąć, żeby zaczynały się o 10. Wtedy było by idealnie. A no i jakby można jeden sprawdzian w tygodniu zamiast trzech...
Z klasą dogadujemy się bardzo dobrze, może dlatego, że z większością osób znamy się od przedszkola, wiec to o czymś świadczy. W naszej klasie nie ma osób, których nie dało by się polubić i każdy na swój sposób jest sympatyczny. Może 2c nie należy do najbardziej lubianych klas przez nauczycieli, bo czasem są niezłe akcje, ale ogólnie jest bardzo fajnie.
Nie pomyślcie tylko że jesteśmy jakimiś uzależnionymi od siebie wariatkami, które z nikim oprócz siebie nie rozmawiają czy coś :") Dla jasności nie zawsze na lekcjach razem siedzimy, nie zawsze razem spędzamy przerwy i nie mamy wszystkich wspólnych znajomych.
Ostatnio może częściej niż zwykle się kłócimy i nie dogadujemy. Może to przez te nowe obowiązki? Może powód leży zupełnie gdzieś indziej? Wydaje się to przejściowe i mamy nadzieje, że tak będzie.
Mamy mało czasu na pisanie bloga,a co się z tym wiąże robieniem zdjęć, bo przeważnie ostatnio widzimy się tylko w szkole i być może nawet w weekendy następne się nie będziemy spotykać to smutne ale tak już musi być. Trudno jest coś napisać, co ktoś by chciał przeczytać i coś czym by się nie zanudził.
Obiecujemy że pośpieszymy się z następnym postem, mamy nadzieje że czytając to zakończenie nie żałujecie że poświęciliście kilka chwil swojego życia na poznanie nas trochę bardziej.
Będziemy bardzo wdzięczne za każdą opinie w komentarzu lub nawet anonimową w ankiecie
Pozdrawiamy Wiktoria i Weronika <3
jeju My zawsze chciałysmy mieć świadectwo z paskiem ale nieważne jak byśmy się starały to i tak nam nie wychodziło :/ zobaczymy jak bedzie w tym roku :D
OdpowiedzUsuńhttp://gosiaandmisia.blogspot.com/ - zapraszamy :D