Cześć
Wiele osób od powstania naszego bloga bardzo pozytywnie go oceniała, bardzo się z tego cieszymy i dziękujemy za rady, i wszystkie miłe słowa :) Hmm to trochę smutne, że osoby których praktycznie
nie znamy okazały nam więcej wsparcia niż pewne dziewczyny z którymi wbrew pozorom powinnyśmy mieć naprawdę dobry kontakt, bo od zawsze mieszkamy w jednej wiosce, od przedszkola jesteśmy razem w klasie, nic im nie zrobiłyśmy a one są dla nas takie a nie inne (?) dlaczego tak jest ? Do głowy przychodzi nam tylko jedna odpowiedź a mianowicie zazdrość:)) Czemu tak myślimy ? Bo jak inaczej wytłumaczyć to że wszystkim na około wmawiają jaki to nasz blog nie jest okropny, bezsensowny nie warty czytania itd itp. Jeśli tak jest to po co go czytają, nabijają nam kolejne wyświetlenia, cały czas o nim mówią?
Dziewczyny jeśli chcecie to załóżcie sobie bloga, opisujcie może właśnie na blogu jakie dziewczyny z 2c są (...), opiszcie swoje fascynujące przygody takie jak całogodzinne obgadywanie koleżanek a później jak gdyby nigdy nic normalne zaczynanie rozmowy:) Opiszcie ze szczegółami jak donosicie nauczyciela bo ktoś poszedł na wagary lub nie biegł na wf'ie tyle ile trzeba było, bo przecież bycie konfidentem jest takie zajebiste ^^ Może opiszcie jeszcze wasz wspólny związek 'związek' na fb, a później jak okłamywałyście wszystkich.. Albo to w jak perfekcyjny sposób umiecie tak najeżdżać na kogoś a gdy ta osoba do was podejdzie być przemiłą przyjaciółką. Pogubiłyśmy się kiedy wy w końcu mówicie szczerze a kiedy nie ? Można by jeszcze dłuugo wymieniać wasze wyczyny, ale nie w naszym interesie jest publiczne pogrążenie was <3
Nie zabłyśniecie tym że powymyślacie o nas jakieś żałosne plotki w które nikt normalny nie uwierzy. Nie usuniemy bloga, ponieważ pani 'M' i pani 'P' to się nie podoba. Jest dużo osób które chcą to czytać, a my miałybyśmy przejąć się dziewczynami których charakter cechuje głównie fałszywość, i którym nic nie można powiedzieć, żadnej tajemnicy, bo przy pierwszej lepszej kłótni już by każdy o tym wiedział.
Ehh dzisiaj to już serio przegięłyście , możecie nas nie lubić, bo my nie przepadamy za wami ale po co te wszystkie słowa. Nie żebyśmy przejmowały się wami bo obojętne nam jest to co teraz zrobicie:) A zastanówcie się czy coś tu napisane jest nie prawdziwe? Nie wiemy z czego to wszystko wynika i dlaczego prawie zawsze jesteście dla każdego tak bardzo wredne i wścibskie.. Być takim fałszywym jak wy to naprawde cos! Osobiście nie umiałybyśmy być takie i wiele osób pewnie też, ale to wasze życie i takim zachowaniem działacie tylko na swoja niekorzyść:*
Pozdrawiają wszystkie dziewczyny z klasy <3
Wyborów dokonuje się w kilka sekund,a ich skutków doświadcza się przez resztę życia.
czwartek, 17 września 2015
poniedziałek, 14 września 2015
Cześć!
Witamy was w kolejnym poście, może trochę spóźnionym, ale sami rozumiecie 2 gimnazjum to nie podstawówka, w której cały wrzesień jest pewnego rodzaju odpoczynkiem po wakacjach.
A więc, czytając ten post dowiecie się trochę o naszym życiu w szkole Co sądzą o naszej przyjaźni koledzy i koleżanki z klasy, a także o naszych ocenach i czy w ogóle lubimy chodzić do szkoły.
Czyli tak, na koniec 1 klasy gimnazjum obie miałyśmy świadectwo z paskiem i mimo, że nasze średnie nie były bardzo wysokie (miałyśmy takie same) to i tak z takiego wyniku się cieszyłyśmy. Co jak co, ale wiele zawdzięczamy sobie wzajemnie, tj tak, że jeśli jedna z nas ogarnia jakiś przedmiot lepiej to podpowiada drugiej i tak cały czas. To fajny sposób zwłaszcza, że tej nauki jest trochę dużo...
Czy lubimy chodzić do szkoły (?) Hmm tak lubimy ! Może poza tak wczesnym wstawaniem, ale szkoła jest okey, zwłaszcza przerwy, wycieczki i godziny wolne. Czy byśmy coś zmieniły ? Można by wykreślić ze dwie/trzy lekcje w ciągu dnia i przesunąć, żeby zaczynały się o 10. Wtedy było by idealnie. A no i jakby można jeden sprawdzian w tygodniu zamiast trzech...
Z klasą dogadujemy się bardzo dobrze, może dlatego, że z większością osób znamy się od przedszkola, wiec to o czymś świadczy. W naszej klasie nie ma osób, których nie dało by się polubić i każdy na swój sposób jest sympatyczny. Może 2c nie należy do najbardziej lubianych klas przez nauczycieli, bo czasem są niezłe akcje, ale ogólnie jest bardzo fajnie.
Nie pomyślcie tylko że jesteśmy jakimiś uzależnionymi od siebie wariatkami, które z nikim oprócz siebie nie rozmawiają czy coś :") Dla jasności nie zawsze na lekcjach razem siedzimy, nie zawsze razem spędzamy przerwy i nie mamy wszystkich wspólnych znajomych. Emotikon smile
Ostatnio może częściej niż zwykle się kłócimy i nie dogadujemy. Może to przez te nowe obowiązki? Może powód leży zupełnie gdzieś indziej? Wydaje się to przejściowe i mamy nadzieje, że tak będzie.
Mamy mało czasu na pisanie bloga,a co się z tym wiąże robieniem zdjęć, bo przeważnie ostatnio widzimy się tylko w szkole i być może nawet w weekendy następne się nie będziemy spotykać to smutne ale tak już musi być. Trudno jest coś napisać, co ktoś by chciał przeczytać i coś czym by się nie zanudził.
Obiecujemy że pośpieszymy się z następnym postem, mamy nadzieje że czytając to zakończenie nie żałujecie że poświęciliście kilka chwil swojego życia na poznanie nas trochę bardziej.
Będziemy bardzo wdzięczne za każdą opinie w komentarzu lub nawet anonimową w ankiecie
Pozdrawiamy Wiktoria i Weronika <3
Subskrybuj:
Posty (Atom)