czwartek, 27 sierpnia 2015

     Cześć :)
     
  Przyszedł czas na kolejny post.. Po tym jak opublikowałyśmy nasze blogowe plany, spotkałyśmy się z wieloma miłymi opiniami na ten temat, bardzo się ucieszyłyśmy, bo to może ma jakiś sens :) 
 Wczoraj widziałyśmy się bardzo krótko, ale dzisiaj mamy czas i przedewszystkim duże chęci do napisania czegoś więcej. 
Może na początek podsumujmy naszą przyjaźń, która nie zawsze była taka jak teraz. Poznałyśmy się w przedszkolu czyli około 8 lat temu. Wbrew pozorom  od razu nie przypadłyśmy sobie do gustu mimo tak młodego wieku. Nie mieszkamy w dużym mieście, a nasze domy dzieli mniej więcej 200-300 m czyli bardzo mało jakieś 5 minut drogi. W klasach 1-3 bywało  różnie,raz się lubiłyśmy a raz przeciwnie. Teraz to wydaje się śmieszne, o jakie rzeczy się kłóciłyśmy ale wtedy było to normalne.  W 4 i 5 klasie właściwie było już w porządku ale nie obyło się bez kłótni... Od ostatniej podstawowej klasy właściwie zaczęła się nasza przyjaźń,którą bardzo umocniły wakacje i wspólna praca,a także wycieczka do Czech. 

Dużo się pozmieniało ale wydaje mi się że na lepsze, w końcu obie zyskałyśmy kogoś komu  w stu procentach możemy wzajemnie zaufać, powiedzieć wszystko nie obawiając się żadnego wyśmiania ani odrzucenia.  

 Jak tak teraz o tym myślę to zdaję sobie sprawę że w dużym stopniu wydoroślałyśmy, bo kiedyś nie zdawałyśmy sobie sprawy z tego jak bardzo jesteśmy podobne... Od rozpoczęcia do zakończenia roku szkolnego w gimnazjum trzymałyśmy się razem, tak zdarzało że się kłóciłyśmy  ale to nie trwało więcej niż jeden dzień, bo i tak wcześniej czy później jedna z nas nie wytrzymała i pierwsza wyciągnęła ręke nie będąc do końca pewna swojej winy. 
  Wakacje w tym roku były pewnego rodzaju próbą nasze przyjaźni bo nie widziałyśmy się prawie miesiąc, obie poznałyśmy wiele nowych ludzi, ale okazało się że ten czas nic nie zmienił i dalej jest tak jak wcześniej. 
 Wiele osób ze szkoły i nie tylko kojarzy nas jako dwie przyjaciółki, które zawsze trzymają się razem, i niektórzy nawet mylą nasze nazwiska.. 
Gdy się spotykamy nigdy nie jest nudno, o wszystkim sobie mówimy czasem mam wrażenie że moja przyjaciółka wie więcej o mnie niż ja sama i to działa w obie strony. To troche dziwne, bo  mimo że widzimy się prawie codziennie to zawsze mamy o czym rozmawiać.. 
 I to by było na tyle, o tym jak my widzimy naszą przyjaźń  :) 
 Poniżej znajdzie się kilka zdjęć, nie z dzisiaj ale z każdym z nich wiąże się szczególna historia bardzo ważna dla nas.

































9 komentarzy:

  1. Super blog ja też miałam z przyjaciółką ale zostałam sama :( Wam życzę jak najlepiej
    !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Wam powodzenia, blog jest piękny, a post rewelacyjne, trzymam kciuki! :)

    Zapraszam do mnie: www.fashionforazmariaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ! Oby tak dalej pielęgnujcie nadal waszą przyjaźń bo to dobrze jest się komuś wygadać z naszych problemów i podzielić wesołymi nowinami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej hej! Zostałaś nominowana! :) Sprawdźcie u mnie na blogu co i jak! :)
    http://life-written-by-julia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Super blog.Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Spoko blog pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń